Klub Modelarstwa Lotniczego "Aero" przy średzkim Ośrodku Kultury, działa już od 1945 roku. Instruktorzy posiadają wszelkie możliwe uprawnienia w tym zakresie, a dla grupy młodych hobbystów są nie tylko nauczycielami, ale także, a może przede wszystkim, znakomitymi wychowawcami. W sumie średzcy modelarze zdobyli 12 medali na Mistrzostwach Polski, w tym 5 złotych, 4 srebrne i 3 brązowe. jakby tego było mało brali oni również dwukrotnie udział w Mistrzostwach Świata (w roku 1996 w Krakowie) i reprezentowali nasz kraj na zawodach rangi międzynarodowej.
Aktualnie pracownia modelarni lotniczej mieści się na Dworcu PKP.
INFORMACJA O OSTATNICH OSIĄGNIECIACH ŚREDZKICH MODELARZY ZNAJDZIECIE W PONIŻSZYM LINKU
http://www.oksroda.pl/cztery-razy-podium-w-dwoch-zawodach-dla-sredzkich-modelarzy-.html
8.08.2018
„Połowa sezonu za naszymi modelarzami „
Za grupą modelarzy z Ośrodka Kultury w Środzie Wlkp. połowa sezonu, który rozpoczął się bardzo wcześnie ,bo już w marcu tego roku. Nasi modelarze poszli za ciosem pierwszych zawodów i w kolejnych siedmiu imprezach wywalczyli bardzo dobre miejsca.
W odległym Krośnie w klasie modeli F1A pierwsze miejsce zajął Jakub Kasperski na drugim miejscu uplasował się Błażej Stachowski a na miejscu piątym Damian Mąderek. W klasie modeli F1 AS drugie miejsce zajął Radosław Oporowski a na miejscu piątym zameldował się Rafał Wagner. Dzień później do rywalizacji przystąpili zawodnicy F1K. I tu też nie brakowało sukcesów średzkich modelarzy. W kategorii Junior młodszy pierwsze miejsce zajął Marek Mandziak ,a trzecie jego brat Marcel. W kategorii senior zwyciężył Marek Kajdaniak trzecie miejsce zajmuje Rafał Wagner ,a czwarte Robert Mandziak.
Tydzień później zawodnicy średzkiej modelarni muszą jechać do Gliwic na trzy imprezy. Pierwsza z nich to Mistrzostwa Polski w klasie F1K .Te zawody nie do końca były owocne ,bo nasi zawodnicy zajmują miejsca 5,6,7,9,10.Ale konkurencja tego dnia okazała się lepsza. Dnia następnego była okazja do rewanżu ,ale w Pucharze Polski .Tu już nasi zawodnicy wrócili na swoje tory i po dogrywce drugie miejsce zajmuje Rafał Wagner ,4 Robert Mandziak ,a 6 Marek Kajdaniak. Wśród juniorów młodszych Marek Mandziak zajmuje drugie miejsce , a Marcel Mandziak plasuję się na trzecim miejscu. Tego samego dnia ,ale popołudniu do rywalizacji przystąpili szybownicy. Tu swoją klasę pokazali nasi kadrowicze którzy zajęli czołowe miejsca .Pierwsze miejsce dla Jakuba Kasperskiego drugie dla Damiana Mąderka ,a czwarte dla Błażeja Stachowskiego. W kategorii F1 AS rywalizację wygrał Radosław Oporowski, a drugie Rafał Wagner. Ostatnie zawody będące półmetkiem całego sezonu odbyły się w Pile w pierwszym dniu do rywalizacji stanęli zawodnicy klasy F1A . Czwarte miejsce zajął Jakub Kasperski , 6 Błażej Stachowski ,a siódme Damian Mąderek . W klasie F1 AS drugie miejsce zajmuje Radosław Oporowski , a piąte Rafał Wagner. W drugim dniu nasi modelarze nie mieli sobie równych , bo zajęli trzy pierwsze miejsca w kategorii senior w kolejności Marek Kajdaniak ,Rafał Wagner, Robert Mandziak. Wśród juniorów młodszych tym razem Marcel Mandziak wygrywa z bratem Markiem.
Druga część sezonu rozpocznie się 1 września w Stalowej Woli. A w między czasie na początku sierpnia nasz kraj będzie reprezentował Błażej Stachowski na Mistrzostwach Świata. Będzie próbował obronić tytuł drużynowego Mistrza Świata. Będzie to niezwykle trudne , ale życzymy tradycyjnie połamania skrzydeł.
Podwójna wygrana średzkich modelarzy
W przedostatnich zawodach Pucharu Polski w klasie F1A , które odbyły się w Gliwicach udział wzięło czterech naszych juniorów Jakub Kasperski uczeń Gimnazjum „KEGLIK” ,Błażej Stachowski i Krzysztof Fraś uczniowie L.O. w Środzie Wlkp. oraz Damian Mąderek uczeń WWSSE w Środzie Wlkp. Po całodniowych zawodach dwójka naszych zawodników wykonując wszystkie maksymalne loty dotarła do dogrywek. Jak się potem okazało byli jedynymi zawodnikami w dogrywce wśród juniorów. Musieli więc rozegrać bratobójczy pojedynek w którym aktualny wicemistrz Polski Jakub Kasperski pokonał aktualnego Drużynowego Mistrza Świata Błażeja Stachowskiego. Tym samym nasi zawodnicy w klasyfikacji generalnej P.P. zameldowali się na miejscach medalowych. Pozostaje nam czekać do ostatnich zawodów , które odbędą się w Częstochowie. Tam zakończy się cały sezon w Pucharze Polski dla wszystkich zawodników w tym i średzkich modelarzy.
Dzień później odbyły się zawody Pucharu Polski klasy F1K tzw. małych form w których udział wzięli modelarze ze Środy Wielkopolskie. Skład ekipy to seniorzy Marek Kajdaniak , Robert Mandziak i junior Marcel Mandziak.W bardzo trudnych deszczowych i wietrznych warunkach , odbyły się ostatnie zawody cyklu Pucharu Polski w klasie F1K modeli z napędem gazowym CO2.Cała nasza trójka zaliczyła bardzo udane zawody. Marek Kajdaniak zajmując drugie miejsce w zawodach przypieczętował zdobycie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski na rok 2017, natomiast nasi debiutanci Robert Mandziak w zawodach zajął czwarte miejsce, a P.P. szóste , a jego syn Marcel Mandziak wśród juniorów zajął danego dnia trzecie miejsce co dało mu czwarte miejsce na koniec sezonu w P.P. Do trzeciego miejsce zabrakło Marcelowi zaledwie pięciu punktów.
„Jasna Góra Cup” – Finał Pucharu Polski F1A,B,C
To ostatnie zawody w tym roku z cyklu Pucharu Polski w konkurencji modeli swobodnie latających. w których udział wzięli nasi modelarze Błażej Stachowski, Krzysztof Fraś uczniowie L.O. , Jakub Kasperski uczeń Gimnazjum „KEGLIK” , oraz Damian Mąderek uczeń WWSSE wraz z ich instruktorem Radosławem Oporowskim.
Na tych zawodach średzcy modelarze za cel wyznaczyli sobie zdobycie Pucharu Polski. Szanse na ten cenny puchar miało dwóch naszych zawodników. Byli to Jakub Kasperski, który przed zawodami zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i Błażej Stachowski , który oprócz walki o Puchar Polski musiał zająć minimum trzecie miejsce w tych zawodach. Tylko jedno z trzech pierwszych miejsc dawało awans w rankingu kadry narodowej co z kolei gwarantuje Błażejowi wyjazd na Mistrzostwa Świata do Bułgarii w przyszłym roku i możliwość obrony tytułu drużynowego Mistrza Świata, który zdobył w Macedonii. Zawody do trzeciej kolejki z pięciu ustalonych na ten dzień układały się fantastycznie dla Błażeja , bo po trzeciej kolejce Błażej był posiadaczem pucharu o który walczyli modelarze z całej Polski. Po czwartej kolejce niestety puchar wymyka się z rąk Błażeja, ale jest na trzecim miejscu co daje awans w rankingu kadry narodowej. Ale zawody kończą się po piątej kolejce. Sędzia główny zarządza lot na 240 sekund. Model Błażeja unosi się w powietrzu przez cztery minuty, ale pofałdowany teren na ziemi częstochowskiej powoduje, że sędziowie wyłączają stopery po 183 sekundach, bo model znika z oczu sędziów za górką i jak się okazuje Błażejowi po zsumowaniu wyników wszystkich pięciu kolejek zabrakła 1 sekunda do trzeciego miejsca i spycha go na czwartą pozycję. Tym samym nie ma pucharu dla naszych modelarzy i miejsca w reprezentacji, by móc uczestniczyć w Mistrzostwach Świata. Jedyną osłodą tych zawodów pozostają miejsca na podium dla Jakuba Kasperskiego, który uplasował się na drugim, i Błażeja Stachowskiego na trzecim miejscu w całym cyklu tegorocznego Pucharu Polski co jest i tak dużym sukcesem średzian.
A Błażejowi pozostaje jeszcze jedna szansa w dalekim wyjeździe na Puchar Świata, który odbędzie się na Słowenii. I tam będzie szukał brakujących punktów do zapewnienia sobie udziału w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata.
„Po punkty na daleką Słowenię”
Zaledwie tydzień po ostatnich zawodach organizowanych w Polsce Błażej Stachowski jako jedyny zawodnik z Polski, musiał udać się w podróż do dalekiej Słowenii na zawody rangi Pucharu Świata , aby tam walczyć o dobre miejsce w zawodach i zyskać brakujące punkty do rankingu kadry narodowej. Przypomnijmy, że Błażej od dwóch lat reprezentuję nasz kraj .W 2016 roku na Mistrzostwach Świata zdobył drużynowy tytuł Mistrza Świata , oraz w tym roku na Mistrzostwach Europy , gdzie w łącznej klasyfikacji mistrzostw Polacy zdobyli tytuł Mistrza Europy pokonując takie mocarstwa modelarskie jak Rosja i Ukraina.
Zawody w słonecznej i ciepłej Słowenii dla Błażeja rozpoczęły się bardzo dobrze. Po pierwszej i drugiej kolejce na koncie Błażeja jest komplet punktów. W trzeciej maleńka wpadka , ale rywale też popełniają błędy. Po czwartej kolejce z pięciu zaplanowanych na ten dzień Błażej prowadzi i wyprzedza aktualnego Mistrza Europy juniorów. Niestety w przedostatniej kolejce model Błażeja w zaledwie 180 sekund pokonuje odcinek drogi licząc w linii prostej 4,5 km. Przelatuje rzekę „Krka” i ląduje w samym środku lasu 20 metrów nad ziemią. Ściągnięcie modelu i powrót na start ,żeby zdążyć wykonać ostatni lot w zawodach jest niemożliwy. Błażej wykonuje ostatni lot na dwie minuty przed zakończeniem kolejki. Niestety stres z powodu braku czasu powoduje że lot nie jest idealny , ale wystarcza i daje Błażejowi trzecie miejsce w zawodach i upragnione punkty do kadry , gwarantują one udział w Mistrzostwach Świata , które odbędą się w przyszłym roku w Bułgarii.
Po zawodach pozostał do ściągnięcia z drzewa model , który na całe szczęście miał zamontowany GPS i z łatwością można było go namierzyć. Próbę odzyskania modelu podjął ojciec Błażeja pożyczając „raki” od organizatorów zawodów i ryzykując zdrowie wszedł na bardzo wysokie drzewo po czym strącił model na ziemie. Wszystko zakończyło się dobrze , model i punkty wróciły do Polski razem z Błażejem.